Wspólne działania Naturka, Społka i Bizneka przyniosły wkrótce nieoczekiwany rozgłos i rezultaty.
Naturek z radością włączył się w działania biznesowe i społeczne, korzystając z naturalnych dóbr lasu. Starał się wykorzystywać leśne dobrodziejstwa tak, żeby natura mogła się sama odnowić. Na przykład zbierał owoce leśne i przekazywał je Biznekowi do sprzedaży. Dokonywał wycinki drzew, ale w przemyślany sposób, tak, żeby las jak najszybciej mógł powrócić do poprzedniego stanu. Nie pozwalał spalać tego drewna w elektrowniach pomimo, że uzyskiwały wtedy bardziej ekologiczne paliwo. Nie zgadzał się z tą metodą. Edukował też inne misie, że spalanie drewna w domowych piecach, szczególnie takiego mokrego drewna prosto z lasu, jest bardzo szkodliwe. Pomagał budować domy drewniane i meble. Dawał pracę innym misiom, dzięki której stać ich było na dobrą edukację swoich pociech, leczenie i spełnianie ich marzeń. Zarządzał całą przyrodą tak, żeby Społek i jemu podobni, ale i Biznek i jego biznesowi partnerzy, mieli przyrodę za przyjaciela, wszyscy o nią dbali i mieli z niej pożytek.
Społek z radością rozwinął działalność edukacyjną i pomagał coraz większej grupie rodzin misiów. Rozwinął, przy współpracy z Biznekiem, sieć szpitali i domów opieki, żłobki, przedszkola, szkoły i wyższe uczelnie. Zorganizowali razem z Naturkiem plan nowych osiedli misiów w zielonych terenach, gdzie słychać śpiew ptaków, a pachnące kwiaty czarują swym pięknem i żywią pszczoły.
Biznek bardzo energicznie rozwijał coraz to nowe miejsca pracy. Potrzebował dobrze wykształconych misiów i ich kreatywności. Rozwijał współpracę z innymi misiami nastawionymi na biznes. Biznek i jemu podobni starali się nie szkodzić naturze tak dalece, jak to tylko możliwe. W pracy utrzymywali dobre relacje z pracownikami, których szanowali, doceniali. Liczyli na szybki rozwój, współpracę i samoorganizację pracowników, w czym im skutecznie pomagali. Konkurowali na rynkach, dzięki czemu każdy miś miał większy wybór przyjemności i niezbędników do życia.
Społek wraz Biznekiem i Naturkiem postanowili pomóc całej społeczności misiowej na ich Planecie tak, żeby Planeta dalej miała piękną i zdolną do odnawiania się przyrodę, żeby żadne misiątko nie głodowało, a pszczoły dalej swój miód mogły produkować. Chcieli, żeby wszyscy się mogli uczyć, bawić i rozwijać swoje talenty w zdrowiu i szczęściu każdego dnia. Zorganizowali w 2015 roku Zjazd Reprezentantów Misiowych rodzin z całej Planety. Długo obradowali. Przekazywali informacje o swoich dokonaniach. Prowokowali dyskusję na temat: co też jeszcze dobrego można by uczynić dla wszystkich misiów. Gdy odczuli, że zbliżają się do uzgodnień, że pozyskali akceptację uczestników Zjazdu, znowu chwycili się za łapki i powiedzieli: teraz będzie dobrze na całej Planecie. Oznaczyli to porozumienie takim znakiem zrównoważonego rozwoju.
Porozumienie pomiędzy misiowymi rodzinami z różnych części Planety podpisali wybrani przez nich reprezentanci. Taki reprezentant nazywał się miś Governek. Było ich 193. W porozumieniu było określonych 17 celów do osiągnięcia przez misiowe rodzinki na całej planecie. Uzgodnili też 169 zadań, traktując je, jako główne zadania, jakie trzeba wykonać, by zrealizować zaplanowane cele do 2030 roku. Zaplanowali do tego roku przekształcenie ich świata tak, żeby życie wszystkich misiów gruntownie się poprawiło, a ich świat zmienił się na lepsze. Opracowali znaki graficzne dla poszczególnych celów.