Tak. Decyzję trzeba oprzeć o definicję. Musimy zrozumieć definicję ubóstwa i przeanalizować targety/zadania przypisane w Agendzie 2030 temu celowi. Jak to przeanalizujemy, to znajdziemy inicjatywy, zadania, które mogą być elementami naszej wieloletniej strategii biznesowej – Strategii Odpowiedzialnego Biznesu z 17 SDGs – i mogą skutecznie wspierać realizację tego Globalnego Celu.
Ubóstwo
Wg EAPN Polska
Definicja ONZ
„Ubóstwo to ograniczenie wyboru i szans życiowych, to naruszenie ludzkiej godności. Oznacza brak możliwości skutecznego uczestnictwa w społeczeństwie. Oznacza też niedostatek żywności i ubrań potrzebnych rodzinie, brak możliwości uczęszczania do szkoły i korzystania ze służby zdrowia, brak dostępu do ziemi, którą można uprawiać lub pracy, żeby móc zarobić na życie, brak dostępu do kredytu. Ubóstwo oznacza również zagrożenie, bezsilność i wykluczenie jednostek, rodzin i społeczności. Oznacza podatność na przemoc i często wiąże się z życiem w niepewnych warunkach bez dostępu do czystej wody i urządzeń sanitarnych.”
Definicje Unii Europejskiej
Ubóstwo absolutne lub skrajne oznacza, że ludzie nie mają podstawowych środków niezbędnych do życia. Na przykład głodują, nie mają czystej wody, odpowiedniego miejsca do mieszkania, wystarczającej odzieży czy leków i walczą o przetrwanie.
Ubóstwo względne występuje wtedy, gdy poziom życia i dochodów niektórych osób znacznie odbiega od ogólnej normy kraju lub regionu, w którym żyją. Osoby te walczą o to, by żyć normalnie i uczestniczyć w zwykłym życiu gospodarczym, społecznym i kulturalnym.
Ubóstwo absolutne/skrajne określone jest w Agendzie 2030 jako “utrzymanie się za 1,25 USD dziennie”.
Trwają prace nad zdefiniowaniem w Polsce tzw. “living wage” (płacy godziwej). Na świecie takie określenie funkcjonuje (obok płacy minimalnej) w prawie lub tylko w uzgodnieniach dobrowolnych.
Targety/zadania dla Celu 1 – SDG 1 Koniec z ubóstwem – na podstawie Agendy 2030
1.1 Do 2030 roku wyeliminować skrajne ubóstwo w odniesieniu do wszystkich ludzi na całym świecie, aktualnie określone jako utrzymywanie się za mniej niż 1,25 USD dziennie
1.2 Do 2030 roku zmniejszyć przynajmniej o połowę odsetek mężczyzn, kobiet i dzieci żyjących w ubóstwie, we wszystkich jego wymiarach określonych zgodnie z polityką danego kraju
1.3 Wdrożyć właściwe dla poszczególnych krajów systemy i mechanizmy zabezpieczenia społecznego dla wszystkich ludzi, włącznie z najniższymi klasami społecznymi, oraz objąć nimi do 2030 roku jak największą liczbę ludzi ubogich i szczególnie narażonych
1.4 Do 2030 roku zapewnić wszystkim kobietom i mężczyznom, w szczególności osobom ubogim i szczególnie podatnym na zagrożenia, równe prawa w dostępie do zasobów gospodarczych oraz podstawowych usług, prawo do własności i sprawowania kontroli nad gruntami i innym mieniem, prawo dziedziczenia, dostęp do stosownych nowych technologii oraz usług finansowych, w tym mikrofinansowania
1.5 Do 2030 roku zbudować odporność na zagrożenia wśród osób ubogich i narażonych na zagrożenia, zmniejszyć ich podatność na zagrożenia i bezbronność wobec ekstremalnych zjawisk klimatycznych oraz innych wstrząsów gospodarczych, społecznych i środowiskowych, a także katastrof naturalnych
1.a Zagwarantować znaczącą mobilizację środków pochodzących z różnych źródeł, w tym ze zwiększonej współpracy rozwojowej, by zapewnić odpowiednie i przewidywalne środki dla krajów rozwijających się, w szczególności dla państw najsłabiej rozwiniętych, w celu umożliwienia realizacji programów i polityki w zakresie wyeliminowania ubóstwa we wszystkich jego formach
1.b Stworzyć ramy stabilnej polityki na poziomie krajowym, regionalnym i międzynarodowym w oparciu o strategie rozwoju wspierające ubogich i uwzględniające kwestię płci, by wesprzeć szybkie inwestowanie w działania ukierunkowane na eliminację ubóstwa
Przykładowe inicjatywy, które może zaplanować MMŚP, żeby wspomóc realizację SDG1 – Koniec z ubóstwem
Dla SDG1 w Agendzie 2030 określono 7 zadań/targetów.
Proponuję poniżej przykładowe inicjatywy dla MMŚP (MSME) wspierające realizację wybranych targetów:
B.1.1 (SDG1 target 1.2) – Zdefiniowanie pojęcia ubóstwo względne
B.1.2 (SDG1 target 1.2) – Opracowanie polityki płacowej odpowiedniej do wypracowanej definicji ubóstwa względnego i polskiej godziwej płacy (living wage)
B.1.3 (SDG1 target 1.2) – Wdrożenie opracowanej polityki płacowej
B.1.4 (SDG1 target 1.2). – Posiadanie w ciągłej ofercie produktów i usług dla biedniejszych klientów
B.1.5 (SDG1 target 1.2) – Publiczne udostępnianie informacji na temat zapłaconych podatków
B.1.6 (SDG1 target 1.5) – Budowanie rezerwy finansowej na zagrożenia
B.1.7 (SDG1 target 1.5). – Wspomaganie budowania odporności zdrowotnej pracowników
W.1.1 (SDG1 target 1.2) – Zwiększenie lokalnych wpływów podatkowych poprzez budowanie lokalnych łańcuchów dostaw tam, gdzie to jest możliwe
W.1.2 (SDG1 target 1.2) – Zawieranie od 2027 roku kontraktów z dostawcami z klauzulami przestrzegania likwidacji ubóstwa względnego
W.1.3 (SDG1 target 1.3) – Zawieranie od 2025 roku kontraktów z zagranicznymi dostawcami z klauzulą przestrzegania likwidacji skrajnego ubóstwa
W.1.4 (SDG1 target 1.4) – Stypendium i współpraca zdalna dla reprezentantów grupy skrajnego ubóstwa
W.1.5 (SDG1 target 1.5) – Wspomaganie budowania odporności zdrowotnej wybranej lokalnie grupy osób wymagających wsparcia
W.1.6 (SDG1 target 1.1) – Wspieranie likwidacji skrajnego ubóstwa w krajach Afryki poprzez inwestycję we własny las
W.1.7 (SDG1 target 1.2) – Działania charytatywne (szlachetna paczka i inne)
Podane tu są dwa typy inicjatyw: oznaczone literą „B” w kodzie, albo literą „W” w kodzie.
„B” oznacza inicjatywę związaną bezpośrednio z biznesem, a „W” oznacza inicjatywę związaną z wpływem biznesu na otoczenie.
Z siedmiu targetów SDG1 wybrałam tylko trzy: 1.1, 1.2 i 1.5, bo moim zdaniem te najlepiej pasują do biznesu MMŚP.
Są to oczywiście przykładowe inicjatywy, dla zobrazowania możliwości wspomagania przez MMŚP realizacji Pierwszego Globalnego Celu Zrównoważonego Rozwoju, poprzez własne działania strategiczne. Wiąże się to oczywiście z koniecznością zmiany modelu biznesowego.
Dyskurs na temat inicjatyw dla Celu 1 – Koniec z ubóstwem
Pytanie – Powiedz mi, dlaczego ja, jako biznesmen i moja firma, mamy się zajmować ubóstwem na całym świecie. To nie powinien być mój problem, tylko problem państwa, organizacji ONZ, organizacji pozarządowych i tym podobnych. Moja firma musi zadbać o przetrwanie i rozwój, dla dobra moich pracowników i właścicieli. Jak ja mam moim inwestorom przekazać informację, że do strategii włączam działania walki z ubóstwem na całym świecie? Wyśmieją mnie i wycofają swoje fundusze, to pewne.
Odpowiedź – Masz rację. Taki tekst dziwi, na pierwszy rzut oka. Ale zastanówmy się głębiej nad całą sytuacją. Widzisz, świat się zmienia. Pomimo ogromnej znieczulicy na problemy innych, mamy też działania przeciwne. Ta siła istnieje i ostatnio, moim zdaniem, wzrasta. Coraz bardziej uświadamiamy sobie, jak bardzo jest wszystko nawzajem zależne od siebie, nawet nasze myśli niosą energię, która ma wpływ na innych… Świadomość inwestorów też się zmienia, a w dodatku zrównoważone finansowanie, które wchodzi w UE, razem z Zielonym Ładem, wspomogą ten kierunek zmian.
Pytanie – Czyli uważasz, że polski inwestor, właściciel, biznesmen dojrzał do tego, żeby zajmować się sprawami ubóstwa. Gratuluję naiwności. Wyśmieją i obrzucą obelgami. Dobiorą się do twojego statusu finansowego i zniszczą ci wizerunek w obawie, że chcesz im coś zabrać, głosząc takie pomysły. Nie obawiasz się tego?
Odpowiedź – Myślę, że ogólnie nie dojrzeliśmy do tego, żeby powszechnie uznać, jako jedną ze strategicznych inicjatyw, zajmowanie się skrajnym ubóstwem na świecie. Prędzej przyjmie się wspieranie likwidowania ubóstwa względnego w firmie i w najbliższym otoczeniu firmy. Myślę, że strategiczne, stopniowe podejście do likwidacji ubóstwa względnego, wprowadzenie living wage, ma sens nie tylko fiskalny dla pracowników, ale da także pozytywny efekt dla firmy. Da nową jakość życia nam wszystkim, bo wszyscy jesteśmy powiązani subtelnymi energiami, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie sprawę z tego, czy nie.
Pytanie – Osłabiasz mnie. Ty naprawdę w to wierzysz. Wierzysz, że podnosząc status finansowy rodzin swoich pracowników coś na tym zyskasz i zyska firma?
Odpowiedź – Jestem tego pewna. W ludziach tkwi ten boski żar czynienia dobra, który czasem jest stłumiony sytuacją i go nie widać, ale mimo to jest…
Pytanie – OK, więc uważasz, że realizując trzy pierwsze inicjatywy (B.1.1, B.1.2, B.1.3) zapewnisz w firmie boski żar czynienia dobra, także na rzecz firmy. Czy nie uważasz, że zamiast boskiego żaru czynienia dobra uruchamiasz niekończący się ciąg oczekiwań ze strony pracowników?
Odpowiedź – Myślę, że to w dużej mierze zależy od tego, jak będą realizowane pozostałe inicjatywy strategiczne i jak będzie przebiegała komunikacja wewnątrz firmy. Globalne Cele Zrównoważonego Rozwoju są niepodzielne i powiązane ze sobą.
Pytanie – Idźmy dalej. Inicjatywa B.1.4. Uważasz, że moja firma powinna zrezygnować z części zysku, żeby zadowolić biedniejszego klienta. Czy to ma sens? Na rynku mają się całkiem dobrze firmy, które oferują te same , ale coraz to droższe towary, tylko po to, żeby zadowolić ego bogatszego klienta…, a ty uważasz, że powinniśmy dopieszczać biedniejszego klienta?
Odpowiedź – No cóż. Takie firmy istnieją i pewnie dalej będą istniały, ale będzie ich coraz to mniej. Tak uważam. Dostarczając także dobrej jakości towary, czy usługi, po niższych cenach, możesz wygrać na rynku. Oczywiście trzeba wyczuć lub wyliczyć odpowiednie proporcje. Ale to jest właśnie ta piękna, kreatywna część biznesu…
Pytanie – Inicjatywa B.1.5. Nie bardzo kojarzę. Jak ma się upublicznienie informacji o płaceniu podatków do likwidacji ubóstwa?
Odpowiedź – Zapłacone podatki, to wyraz płynności finansowej firmy i jej zysków. Z podatków władza lokalna i centralna wydaje pieniądze, także na działania socjalne. Stąd to powiązanie z likwidacją ubóstwa.
Pytanie – Czyli mam się publicznie chwalić, że daję możliwość rozdawnictwa pieniędzy…
Odpowiedź – Rozdawnictwo pieniędzy. Ostatnio chyba jedno z najczęściej używanych wyrażeń w Polsce. Używane zarówno w kontekście pozytywnym, jak i negatywnym… Widzisz, stanowisko zatwardziałych liberałów nie odpowiada mi. Stanowisko bezmyślnego rozdawnictwa też mi nie odpowiada. Natomiast dzielenie się i wspomaganie „z głową” tam, gdzie radość dziecka z pierwszych wakacji, czy roweru i wdzięczność rodziny, moim zdaniem ma sens. Niech właśnie obdarowani też wiedzą, że to po części twoja firma się do tego przyczyniła.
Pytanie – Uważasz, ze powinienem budować rezerwę finansową na zagrożenia (inicjatywa B.1.6)?
Odpowiedź – Tak. W obecnej dobie uważam, że jest to bardzo ważne. Uszczupli to wprawdzie podatki i zyski, ale zmniejsza ryzyko bankructwa, da większe prawdopodobieństwo przetrwania kryzysów, które mogą nas czekać. Nie tylko mam na myśli pandemię, ale mogą nas czekać różne krachy na rynkach spowodowane na przykład zmianami klimatycznymi i zmianami prawa.
Pytanie – Dlaczego w tej grupie inicjatyw umieszczona jest inicjatywa B.1.7 ( Wspomaganie budowania odporności zdrowotnej pracowników)?
Odpowiedź – Bo wśród targetów SDG1 mamy target 1.5 o treści „Do 2030 roku zbudować odporność na zagrożenia wśród osób ubogich i narażanych na zagrożenia, zmniejszyć ich podatność na zagrożenia i bezbronność wobec ekstremalnych zjawisk klimatycznych oraz innych wstrząsów gospodarczych, społecznych i środowiskowych, a także katastrof naturalnych”. Pracownicy są narażeni na zagrożenia pandemiami.
Pytanie – Inicjatywa W.1.1 Zwiększenie lokalnych wpływów podatkowych poprzez budowanie lokalnych łańcuchów dostaw tam, gdzie to jest możliwe. Uważasz, że firmy powinny zamieniać dostawców zagranicznych na polskich, najlepiej lokalnych, oczywiście tam, gdzie to jest możliwe. Powiedz mi dlaczego miałbym zrezygnować z dostawcy zagranicznego, który daje mi wyższą jakość dostaw i w dodatku taniej pozyskuję potrzebne mi komponenty? To przecież nie ma sensu.
Odpowiedź – W treści inicjatywy mamy warunek, “tam, gdzie to jest możliwe”. Jak to rozumiem? Otóż oczywiście, jeżeli lokalnie nie znajdziesz dostawcy gwarantującego wystarczającą dobrą jakość dostaw i dobrą cenę, to tego nie zrobisz. Natomiast jeżeli znajdziesz takiego dobrego lokalnego dostawcę, to nie tylko firma będzie miała pozytywny wpływ na potencjalnie większe lokalne wpływy podatkowe, ale dostawa będzie miała najprawdopodobniej mniejszy negatywny wpływ na środowisko, czyli ślad środowiskowy firmy będzie mniejszy.
Pytanie – Również trudno mi wyobrazić sobie realizację inicjatywy W.1.2. Jak mam zawierać od 2027 roku kontrakty z dostawcami z klauzulami przestrzegania likwidacji ubóstwa względnego? Dlaczego od 2027 roku? Co więcej, jak mam przekonać dostawcę, że on to powinien zrobić? Ubóstwo ma być tematem moich negocjacji z dostawcami?
Odpowiedź – Rok 2027, czy 2025 to tylko przykładowo podane daty. Myślę, że do tego czasu dużo się zmieni na świecie w sprawie ubóstwa skrajnego i względnego. Może jestem naiwna i może optymizm mi przysłania racjonalne myślenie, ale tak czuję. Świat się zmienia. Biznes ma potężne możliwości zmiany świata na lepsze. Jest siłą sprawczą. Jeżeli z przekonaniem wprowadzisz w swojej firmie do polityki płacowej pojęcie ubóstwa względnego i living wage i wdrożysz taką politykę, to jestem przekonana, że znajdziesz argumenty i nakłonisz dostawcę do zmiany myślenia. Spowodujesz u niego w firmie zmianę, wprowadzając taką klauzulę do umowy. Początkowo, możesz tylko informować go o tym, co zrobiłeś u siebie. Może nie uda się to z każdym dostawcą, może nie przy pierwszym podejściu, ale każda zmiana na lepsze się liczy.
Pytanie – W.1.3. Ten sam problem. Chcesz, żebym zawierał w umowach z zagranicznym dostawcą klauzulę odnośnie płacy jego pracowników. Chcesz, żebym wpłynął na likwidację skrajnego ubóstwa u jego pracowników i u pracowników jego dostawców. W całym łańcuchu dostaw. Uważasz, że jestem bardzo mocarny…
Odpowiedź – Jesteś mocarny, masz wpływ na całe swoje otoczenie, na wszystkich interesariuszy. Jeżeli dostawcy zależy na rynku, który reprezentujesz, to coś u siebie zmieni. Jeżeli mu nie zależy, to może być sytuacja trudna i będziesz musiał taką klauzulę wycofać. Zawsze warto spróbować zrobić coś dobrego. Oczywiście priorytetowo musisz mieć na uwadze dobro własnej firmy.
Pytanie – Następna inicjatywa W.1.4, to już chyba przesada. Stypendium i współpraca zdalna dla reprezentantów grupy skrajnego ubóstwa. Nie jestem Matką Teresą. Nie zbawię świata.
Odpowiedź – Propozycja tego celu wzięła się stąd, że mam świadomość, że w wielu bardzo biednych krajach są ludzie wykształceni, poszukujący pracy w wyuczonym zawodzie. Możliwość zdalnej pracy w wielu zawodach otwiera nowe rynki pracy. Można też przemyśleć wychowanie sobie przyszłego współpracownika, fundując mu stypendium. To oczywiście są pomysły dla dobrze prosperujących firm i ludzi z otwartym sercem.
Pytanie – Tego to już zupełnie nierozumiem. Inicjatywa W.1.6 Wspieranie likwidacji skrajnego ubóstwa w krajach Afryki poprzez inwestycję we własny las. Co ma, za przeproszeniem, piernik do wiatraka? I po co mi las?
Odpowiedź – Możesz zlecić posadzenie lasu na Madagaskarze, czy w Kamerunie. Kupując zdalnie w internecie sadzonki zapłacisz zarazem za opłacenie pracownika lokalnego, który często jest właśnie z tej grupy skrajnego ubóstwa. Zmniejszysz ubóstwo. A po co Ci las? Bo wszyscy powinniśmy zadbać o lepsze zalesienie naszej Planety i to nie tylko ze względu na zmiany klimatu.
Pytanie – Inicjatywa W.1.5 Wspomaganie budowania odporności zdrowotnej wybranej grupie osób. Powiedz mi, dlaczego moja firma ma się zajmować odpornością zdrowotną, w dodatku nie swoich pracowników? Czyż od tego nie jest służba zdrowia i inne społeczne organizacje?
Odpowiedź – Rozdane dobro wraca, a odporność zdrowotna to podstawa. Jeżeli możesz, jeżeli firma może, to pomóżcie. Wasi pracownicy przyjmą to pozytywnie, jeżeli o nich również będziecie dbać. Słyszę już głosy prześmiewców, ale mam też w pamięci wiele przykładów spontanicznej pomocy ze strony firm w czasach Koronawirusa. Dobro jest w nas. „Biznes z ludzką twarzą” to biznes przyszłości.